Cheap'n'good : antyperspirant Fa SPORT Ultimate Dry

Autorka: 10:18 , ,

Produkt, który zostanie zrecenzowany w dzisiejszy poście natchnął mnie do rozpoczęcia nowej serii postów pt.: Cheap'n'good, czyli o produktach dobrej jakości, które nie nadwyrężą naszego portfela ;).

Na pierwszy ogień idzie antyperspirant w kulce Fa SPORT Ultimate Dry


Cena regularna: ok.8zł
Cena promocyjna: 5,99zł
Dostępność: drogerie, supermarkety
Pojemność: standardowe 50ml
Zapewnia producenta:
- produkt nie zawiera alkoholu = nie powinien podrażniać delikatnej skóry pod pachami
- jak wynika z ilustracji na etykiecie, antyperspirant sprawdza się u osób aktywnych fizycznie
- zapewnia uczucie świeżości przez 96h ( czy znajdzie się jakiś odważny, który nie będzie się mył przez 4 doby w celu zweryfikowania tego zapewnienia?:>)
  
Skład: Aqua, Aluminum Chlorohydrate, Steareth-2, Steareth-21, Parfum, PPG-15 Stearyl Ether, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Tetrasodium EDTA, Benzyl Salicytate, Tocopheryl Acetate, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Linalool, Geraniol, Benzyl Alcohol
Wydajność: wysoka
Konsystencja: rzadka, lejąca
Zapach: przyjemny, nienachalny, wyczuwam w nim słodko-owocowe nuty
Działanie: Absolutnie nie spodziewałam się cudów po antyperspirancie kupionym w promocyjnej cenie 5,99zł. Postanowiłam jednak dać mu szansę, gdyż kulkowe antyperspiranty Nivea przestały się u mnie sprawdzać i potrzebowałam lepszego zastępstwa ;). Szczerze mówiąc, nie oczekuję od drogeryjnych 'kulek', by zagwarantowały mi suche paszki przez cały dzień nawet w ekstremalnych warunkach pt.: żar z nieba & stres. Do zadań specjalnych służy inny produkt, którego recenzja pojawi się już niebawem :). Od zwykłych antyperspirantów wymagam jedynie przyjemnych doznań dla nozdrzy przez cały dzień ;p. W cieplejsze dni Nivea zawiódł mnie w tej kwestii. A Fa? Sprawdził się :-). Choć nie liczyłabym na suchość skóry pod pachami przez cały, upalny dzień ani tym bardziej obiecywane 96h (tego typu zapewnienia producentów sprawiają,że turlam się ze śmiechu ;)), tak przyjemna woń antyperspirantu jest wyczuwalna przez długi czas. Dzięki Fa nie muszę się bać, że ''zwalę z nóg'' przebywające ze mną osoby xD :D.

Chętnie poznam Waszych antyperspirancyjnych ulubieńców! :)

Ściskam :),
wulkan_energii

ZOBACZ TAKŻE

16 komentarze

  1. Nie używam takich antyperspirantów. Wolę zdecydowanie łagodne dezodoranty.
    Za dużo raków i teorii powiązanych z antyperspirantami i rakami piersi jest, że wolę nie ryzykować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem ;). W zasadzie są sprzeczne teorie na ten temat i ciężko stwierdzić, jak to jest z tymi antyperspirantami naprawdę... Chętnie się dowiem,jakich produktów używasz?:> Czyżby słynny kryształ?:)

      Usuń
    2. Ja używam kryształu tzn. ałunu.

      Inne niestety mnie uczulają, ale ten dobrze się u mnie sprawdza.

      Usuń
    3. Bardzo dziękuję za komentarz :).Choć moja skóra nie ma skłonności do podrażnień, chętnie wypróbuję coś bardziej naturalnego :).

      Usuń
  2. bardzo go lubie i ciage używam i nie wierze z teorie z rakiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam zgłębić ten temat w najbliższym czasie ;).

      Usuń
  3. Fajny pomysł z "tanio,a dobrze" Fa nie używam, teraz mam Nivee, ale nie do końca działa tak, jakbym chciała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :). W takim razie polecam wypróbować Fa ;).

      Usuń
  4. Używam kulek z Nivea. Na razie sobie radzą, zobaczymy co będzie później. :)
    http://patitaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł na bloga :D
    zapraszam do mnie blackfashionmodeon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Już samo opakowanie mi się podoba:) Ale wolę dezodoranty, plus Antidral parę razy w tygodniu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi przypadło do gustu ;p. Lubię się z antidralem, ale nie stosuję go na co dzień :). Jest baaaaaaaardzo przydatny podczas wakacji i wielkich wyjść, kiedy nie chcemy ubrudzić kreacji zwykłymi antperspirantami ;).

      Usuń
  7. u mnie zdecydowanie nivea, z tym że wersja w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie do tej pory zawsze sprawdzała się Nivea:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też używałam Nivea, w kulce, i przestał dawać sobie radę zimą. Poszperałam po forach i dowiedziałam się o istnieniu Blokera Ziaja. Raj na ziemi :D kosztuje tylko 6zł. Nie wierzyłam, że coś co używa się raz na tydzień może być takie skuteczne ;) Więc jak masz już dosyć użerania się z potem to polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!:-)