Paznokciowa aktualizacja: październik

Autorka: 11:55 , , , ,

Po raz kolejny piątek to najlepszy moment na powrót do tego, co kocham najbardziej. Mam tu na myśli ramiona, w których już dzisiaj będę mogła się zanurzyć i Was, moje Drogie! :) Tęskniłam!
Tymczasem rzewne teksty odkładam na bok i zabieram się za nadrabianie zaległości w moim ogródku - Kosmetycznej Studni i odwiedzanie Waszych działek! :D

Mam nadzieję, że dobrze pamiętacie moją paznokciową historię - KLIK. W ramach przypomnienia załączam zdjęcie ukazujące ich kondycję i długość w sierpniu:



Jak widzicie, moja płytka ma typowo okrągły kształt. Oznacza to, że warunkiem optycznego wyszczuplenia paznokci jest ich megazapuszczenie i spiłowanie na kształt migdała.

Miałam w planach kurację siemieniem lnianym i wzmacniającym base coatem Nail Tek Foundation II z zawartością formaldehydu. Ostatecznie ograniczyłam się do siemienia lnianego, gdyż już po 2 tygodniach jego stosowania widziałam pierwsze efekty ;). Piłam siemię codziennie przez 1 miesiąc, zalewając 2 łyżki ziarenek letnią wodą i odstawiając magiczny napój na kilkanaście godzin do lodówki. Podczas zalania siemienia chłodną wodą zachodzi trujący proces- cyjanogeneza. Pomimo tego, zdecydowałam się właśnie na taki sposób przygotowywania, sugerując się opinią Blondhaircare, która zasięgnęła porady u farmaceuty ;). 2 łyżeczki siemienia przygotowane w ten sposób nie powinny zaszkodzić zdrowiu.


Swoją kurację uskuteczniłam 2-tygodniowym olejowaniem paznokci olejem arganowym:


Stan moich paznokci w październiku:


Jak widać, udało mi się zapuścić paznokcie do pokaźnej długości, dzięki czemu płytka się optycznie wydłużyła. Dzięki duetowi siemię lniane + olej arganowy moje paznokcie przestały się rozdwajać! :) W ciągu ostatnich 2 tygodni zaniedbałam całą kurację, a to wszystko za sprawą notorycznego chorowania, które pozbawiło mnie chęci na cokolwiek. Na dzień dzisiejszy postanawiam poprawę = pokornie wracam do magicznych, brązowych ziarenek i olejowania :).

Ściskam :-),
wulkan_energii

ZOBACZ TAKŻE

25 komentarze

  1. widać efekty:) ja też teraz olejuję olejkiem arganowym i w końcu moje skórki zaczęły jakoś wyglądać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też wyglądają 100x lepiej ;p. Paznokcie lubią oleje!:D

      Usuń
  2. Prawdziwa znachorka z Ciebie. Ładnie podrosły a jak jeszcze się nie rozdwajają to już jest na prawdę super. Trzymam kciuki za dalszą kurację i magiczne ziarenka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewentualnie czarownica!;p No właśnie ich ciągłe rozdwajanie się uniemożliwiało mi ich zapuszczenie :<. Teraz jest ok :). Dziękuję :-).

      Usuń
  3. nie przełknę mikstury siemieniowej, więc muszę próbować na inne sposoby ;)
    super, że Tobie ta kuracja pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :<, siemię potrafi zdziałać cuda ;).Ja na szczęście nie mam z tym problemu.

      Usuń
  4. faktycznie świetnie wyglądają:) widać, że Twoja pielęgnacja przynosi efekty:)
    ps. ja również jestem tym faktem przerażona, dopiero niedawno kupiłam pierwszą odżywkę z awokado i nie mam pojęcia, czy mam wersję z nowym, czy starym składem...no i nie wiem jakiego składnika ta zmiana dotyczy...nie fajnie ze strony producenta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :). Dobrze, że moje starania nie poszły na marne :).

      P.S. W nowej wersji dorzucili Isopropyl Alcohol + trudno powiedzieć, czy nie zmienili proporcji pozostałych składników :<. Oby nie miało to negatywnego wpływu na działanie tej odżywki, bo jest jedną z moich ukochanych <3.

      Usuń
    2. dziękuję kochana za informację, teraz już wiem, mam nowy skład...:(

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :).Dobrze, że moje paznokcie polubiły się z siemieniem :D.

      Usuń
  6. Taka długość jak lubię. Nie za krótkie i nie za długie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :-). Nie są typowo krótkie, a jednocześnie nie utrudniają wykonywania codziennych czynności :).

      Usuń
  7. widać różnicę
    dziękuję bardzo:)

    co powiesz na follow;)?

    OdpowiedzUsuń
  8. moje paznokcie również nie w formie

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny efekt:)Stosuję teraz podobną kurację, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :). Trzymam kciuki za efekty kuracji,pozdrawiam!:)

      Usuń
  10. no i super, przypomniałaś mi o siemieniu - dawno nie piłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi w zapuszczeniu i poprawie paznokci pomogła odżywka Eveline Paznokcie Twarde i Lśniące jak Diament :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!:-)