Jar of hearts
Przyglądając się moim dotychczasowym strojom dnia, mogliście dojść do wniosku, że w mojej szafie królują dresy. Nieprawda! Zdarza mi się również zakładać sukienki :). Ostatnio na przykład zanurkowałam w szafie i wyłowiłam z niej swoją ukochaną, studniówkową sukienkę (h&m). Dobrałam do niej szare rajstopy ze splotem (f&f), niebotycznie wysokie buty za 5zł (!) z sh (primark), małą, lakierowaną torebkę i zamszową kurtkę ze skórzanymi rękawami. No dobra, koniec gadania - trzeba się pokazać:
Ściskam :),
N.
14 komentarze
Ładnie, kobieco ^^ Ja nie noszę sukienkę, bo źle się w nich czuję, ale mam kilka spódniczek, które lubię :)
OdpowiedzUsuńmam te rajstopki ;D
OdpowiedzUsuńJa też mam trochę sukienek ale ostatnio jest strasznie mało okazji by jakąś ubrać ;/
OdpowiedzUsuńbuty są cudne :)
OdpowiedzUsuńJa sukienki to mam ze trzy może, w tym 2 czarne, nie znoszę pokazywać nóg :D
OdpowiedzUsuńAle Ty super wyglądasz :*
I podziwiam Cię, że nachodziłaś w takich butach, ja praktycznie ciągle płaskie noszę, a w wysokich morduje się tylko na okazjach i czekam z utęsknieniem aż będę je mogła zdjąć haha :)
czad:)
OdpowiedzUsuńfajna spódnica
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie odżywka do rzęs do zgarnięcia
Ta spódniczka jest taka słodziutka i dziewczęca :)
OdpowiedzUsuńI nie powiedziałabym, że to sukienka :) Cudoo :)
OdpowiedzUsuńfotograf zdolny!! :-) uchwycił miłość Panny Czi do Ciebie :-D buziakersy z deszczowej Warsaw ;-)
OdpowiedzUsuńGdzie ty chodzi na lumpy?! Bo takich świetnych butów to ja nigdy nie widziałam !
OdpowiedzUsuńŚliczne buty !:)
OdpowiedzUsuńSuper rajty, a całość przeurocza :)
OdpowiedzUsuńjeju ta sukienka chodzi za mną od paru miesięcy :D śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)