Dlaczego warto mieć INSTAGRAMA?

Autorka: 18:24 , , , ,

Przed chwilą zjadłam kawałek przepysznej szarlotki z ekologicznej odmiany jabłek Le Szarlotkę Specjalitę, którą piekłam w mojej najlepszej sukience. Gwoli ścisłości, to ja byłam w tej sukience, a sukienka w formie (w przeciwieństwie do mnie, bo ja dopiero nad formą pracuję ;-)). To nic, że teraz jest bardziej upierd...brudna niż stół Durczoka. Wcale się tym nie przejęłam. No nic a nic, przysięgam. Powiem Wam więcej, ja tę szarlotkę podałam na moim najlepszym talerzu. No wiecie, tym prostokątnym, bielszym niż koszula Chajzera wyprana w Vizirze. Taaak, mówię dokładnie o tym talerzu instagramowym, dzięki któremu moje życie jest jakieś takie bardziej medżik.

Ok, to zabawny wstęp z nutką ironii mamy już za sobą. Przejdźmy zatem do konkretów, czyli do instagrama. W ciągu swojej półrocznej działalności na instagramie ( klik ) dodałam 170 postów. Nie jestem jednak tylko aktywnym instagramowiczem, ale również bacznym obserwatorem. Dlatego pozwólcie, że podzielę się z Wami moimi refleksjami na temat instagrama, a dokładniej mówiąc, jego pozytywnych aspektów.

 Wartościowe znajomości 
_____________________

Instagram to nie tylko konta osób, których jedyną ambicją jest pompowanie swoich kont sztucznymi followersami, ale również niesamowicie fajni, prawdziwi ludzie z krwi i kości. Za pośrednictwem instagrama "poznałam" (póki co tylko wirtualnie) kilka naprawdę świetnych, przesympatycznych dziewczyn, z którymi utrzymuję kontakt i które tak bardzo cenię, że najchętniej przychyliłabym im nieba. To naprawdę niesamowite, że w wirtualnym świecie, w którym non-stop trąbi się o hejterach można spotkać ludzi, którzy ot tak na co dzień dzielą się z obcym w gruncie rzeczy człowiekiem dobrym słowem :). Nie wierzysz? To sprawdź sama!

https://www.instagram.com/fitkola/


Morze inspiracji
_____________________

Instagram to również dobre sito do poszukiwania i przesiewania inspiracji. Słynne #hasztagi pozwolą dotrzeć Ci dokładnie do tych treści, które Cię interesują, dzięki czemu nie będziesz tracić czasu na błądzenie po profilach, które są poza obrębem Twoich zainteresowań. Co więcej, na podstawie Twoich dotychczasowych obserwacji, instagram sam podpowie Ci profile o podobnej tematyce.  A jak już odkryjesz swoich ulubionych instagramowiczów, będziesz miała dostęp do codziennej dawki inspirujących zdjęć, cytatów, a nawet dłuższych treści zamieszczanych w opisie pod zdjęciami. Dzięki temu będzie Ci dużo łatwiej utrzymać wysoki poziom motywacji do nauki, regularnej aktywności fizycznej, zdrowego odżywiania i czego tylko jeszcze sobie zamarzysz ;-). 

https://www.instagram.com/fitkola/


Bezbolesna nauka 
języków obcych
_____________________
Jeżeli zależy Ci na tym, żeby Twoje posty dotarły do większej grupy odbiorców, musisz je odpowiednio otagować. Ale zaraz, zaraz, co to znaczy "odpowiednio"? Odpowiednio, czyli nie tylko w naszym cudownym języku ojczystym, ale również po angielsku czy w jeszcze innych językach, w których chcesz się komunikować. Bez względu na to, czy jesteś początkująca czy też uważasz się za eksperta, instagram to dobre narzędzie do "bezbolesnej" nauki. To takie połączenie przyjemnego z pożytecznym. Dajmy na to chcesz się dowiedzieć, o co dokładnie chodzi tej pięknej fit Niemce, której posty śledzisz  z zapartym tchem. Zatem chwytasz słownik w dłoń i po chwili już wiesz, że #gesundheit to zdrowie, a nie jej dźwięcznie brzmiące imię ;-). Jeżeli o mnie mowa, w ciągu pół roku nauczyłam się wielu nowych słów w języku angielskim, głównie z dziedzin: fitness i gotowanie, bo właśnie profile o takiej tematyce obserwuję najchętniej :). Tak więc nie wkręcicie mnie, że owies to owsen, ani że train dirty to zachęta do ćwiczenia w brudnej, nie pranej od tygodnia podkoszulce :D.

https://www.instagram.com/fitkola/


Piękna codzienność
 _____________________

Choć instagramowy świat pełen idealnych ludzi pijących idealną kawę w towarzystwie idealnego partnera na chwilę przed wyjściem do równie idealnej pracy to tylko złudzenie, jest w nim coś wartościowego. Bo to właśnie ten niekiedy nadmuchany i sztuczny świat może nauczyć Cię zarówno dostrzegania piękna w codzienności jak i świadomego wprowadzania go do swojego życia. Ja odkąd założyłam konto na instagramie, przykładam dużo większą wagę do sposobu, w jaki podaję jedzenie. I bynajmniej nie chodzi o to, by dla kilkudziesięciu serduszek wyjmować zza witrynki swoją chińską porcelanę odziedziczoną po prababci. Chodzi o to, żeby nie odkładać tego, co najlepsze, najdroższe czy najpiękniejsze na wieczne potem. O to, żeby nie pić swojej ulubionej herbaty w wyszczerbionym kubku, który pamięta jeszcze lata 90-te, tylko dlatego, że tej pieprzonej porcelany nam szkoda. Żeby nie biegać po domu w podartych kapciach, bo tej nowej pary nie można ruszyć - jest dla gości! Żeby nie czekać z wypiciem nieprzyzwoicie drogiego wina na wizytę znajomej z Hameryki. Piękno i magia nie są zarezerwowane dla pojedynczych chwil. To od Ciebie zależy, czy będą Twoją codziennością, dlatego już nie zwlekaj i leć po to wino...i wypij je w swoich nowych puchatych kapciach :-).

https://www.instagram.com/fitkola/

Ciekawa jestem, czy podzielacie moje zdanie na temat instagrama - koniecznie dajcie znać w komentarzach. 

Ściskam! :-)

ZOBACZ TAKŻE

9 komentarze

  1. Instagram to świetna dawka inspiracji, a czasem nawet motywacji. Uwielbiam tam buszować, podglądać i przeglądać. Lubię piękne rzeczy więc to chyba dlatego! ;) Sama ostatnio kuluje w tej kwestii ale no cóż nie każdy musi mieć idealne instagramowe konto zalewane codziennie kilkoma fotkami! ;) Nie przeszkadza mi absolutnie to, że wszystko jest tak piękne i można by rzecz poukładane od linijki! To miejsce po to jest żeby zadziwiać, zachwycać i dzielić się tym co piękne. I dzięki niemu :D hurrraaa :D mogę kupować dziesiątki dupereli pięknie wyglądających mówiąc ale Kochanie to się nam przyda :D przynajmniej mnie do pięknych zdjęć :D wiele zakupów uchodzi mi płazem :D ooo tak :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A propos piękna, ostatnio rozgościłam się na Pinterest ♥♥♥. To dopiero jest kopalnia inspiracji! (: Kochana, ja mam nadzieję, że Twój facet nigdy nie trafi na mojego bloga, bo po tym, co napisałaś o zakupach...skończysz marnie! :D

      Usuń
  2. haha! ja jestem uzależniona od Instagrama. To moja ulubiona społecznościówka ;) W zasadzie widzę same zalety jego stosowania ;). Na przykład poznałam Ciebie dzięki tej aplikacji:D W ogóle też łapię się na tym, że myślę o rzeczach w kategorii przyda się na Insta, czy nie? Tak jak wczoraj…dostałam bukiet kwiatów od męża i zaraz po tym jak się nimi zachwyciłam mówię: ale będę miała czaderskie zdjęcia z nim na INSTA :P. Więc… co to dużo mówić… nie jest dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Instagram to również moja najnajnaj społecznościówka :D. Facebook na jego tle wypada, moim zdaniem, żałośnie ;p. No właśnie znajomość z Tobą kryje się pod punktem nr 1 :-). Hahaha :D ja mam tak, że jak jakiś kulinarny eksperyment nie do końca mi się uda, myślę o sobie: "O nieee, a miało być na insta! ;(" haha :DDD. Problemy "Trzeciego Świata" ;-).

      Usuń
  3. W tym miejscu znalazłam wiele wspaniałych przepisów na wege jedzonko oraz wiele innych inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To istna kopalnia przepisów! :-) A tak odnośnie wege, przedwczoraj zrobiłam jagielnik bez pieczenia - ciasto na bazie kaszy jaglanej, które cudownie udaje sernik :-). Niestety lepiej smakowało niż wyglądało -robiłam w tortownicy o zbyt dużej średnicy i niestety wyszło niziutkie, dlatego nie pokusiłam się o zdjęcie na insta ;p. Buziaki :*.

      Usuń
  4. A to ja niestety nieobyta, mam jeszcze stary telefon, którego używam do smsów i dzwonienia. Ale jak kiedyś sobie wymienię to pewnie też założę sobie insta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ha! a ja nie mam :D Tak bardzo zacofana ja :D Tak na poważnie to myślałam nad blogowym, ale stwierdzam zawsze po dłuższym zastanowieniu że mam za nudne życie i nie miałabym co dodawać xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, nie ma takiego pojęcia jak "nudne życie" :D. Z chęcią poznałabym Cię od tej codziennej strony :).

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz!:-)