wtorek, 31 lipca 2012

Ahoj,Marynarzu! /Gdybym była ruda... ;-)


Cześć Kochane! :-)
Przychodzę do Was dzisiaj z lekkim,marynarskim makijażem :-).Dlaczego lekkim?Ponieważ nie mam nałożonego podkładu na twarzy,a jedyną jej ozdobą jest niebieska kreska,lekko wytuszowane rzęsy,wycieniowana,cienka warstwa mojej ukochanej czerwonej szminki oraz róż na policzkach.


Kosmetyki,których użyłam do wykonania makijażu:
-delikatny fluid intensywnie kryjący Pharmaceris F Ivory O1 -tylko pod oczy
-tusz do rzęs Avon Little Red Dress
-pędzel do różu Esprit
-niebieski eyeliner Golden Rose
-róż do policzków Bourjois 16 Rose De Foudre
-szminka Cien 5 Spicy Red


 
+Bonus:
 Gdybym była ruda,wyglądałabym tak:




Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii

środa, 25 lipca 2012

Isana Dusch Öl w roli szamponu :-).

Cześć Kochane! :-)
Nadszedł czas na ponowną (pierwsza recenzja tutaj) recenzję mojego ukochanego olejku pod prysznic Isana Dusch Öl :-). Tym razem skuszona pozytywnym składem oraz recenzją Eve postanowiłam na swoich włosach 2-krotnie przetestować,jak sprawdzi się w roli szamponu i ku mojemu zdziwieniu,naprawdę podołał! :-)
 
Zdjęcie zaczerpnięte z wizaz.pl

Tak więc czas na przedstawienie ''zysków'' i ''strat'':

Plusy:
-Skład (INCI cudeńka:olej sojowy,pantenol,olej z pestek słonecznika,witamina E).
-Kusząca cena regularna (5,89zł) oraz promocyjna (3,99zł).
-Wysoka wydajność produktu -dobrze się pieni ;-).Przed nałożeniem olejku na włosy,rozcieńczam go w kubeczku z wodą,co dodatkowo zwiększa jego wydajność.Po rozcieńczeniu otrzymujemy lżejszą,kremową emulsję.
-Dobrze zmywa oleje - w moim przypadku z 3 kapsułkami z oleju z wiesiołka Dermogal A+E poradziła sobie 1 porządna aplikacja ''szamponu'' :-).
-Nie plącze włosów! :-)
-Nie obciąża! Obserwowałam moje włosy podczas wysychania i odniosłam wrażenie delikatnego obciążenia włosów(nie był to efekt 'strąków' ;p).Na szczęście złudne wrażenie minęło wraz z całkowitym wyschnięciem włosów i ich dokładnym rozczesaniem :-).

Minusy:
-Zapach,który wiele osób przyprawia o dreszcze ;p.

Podsumowując,jeżeli jesteście,tak jak ja,zapachoodporne ;p,to choć raz wypróbujcie go w roli szamponu.Kto wie,może i w Waszym przypadku stosowanie olejku pod prysznic w roli szamponu okaże się strzałem w 10 ;-).
 

Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii

sobota, 21 lipca 2012

Miętowa jaskółka

Cześć Kochane! :-)
Przychodzę do Was dzisiaj z miętą na paznokciach oraz jedną z moich ulubionych broszek-jaskółką :-). Mięta na paznokciach to lakier szybkoschnący Editt Cosmetics nr C2 bądź G2 (niewyraźne wytłoczenie na spodzie buteleczki) za zawrotną cenę 1,50zł :-).Po takiej cenie nie spodziewam się zawrotnej trwałości,jednakże pamiętajcie,że na trwałość lakieru do paznokci ogromny wpływ ma kondycja naszych paznokci,tak więc na zdrowych paznokciach lakier X prawdopodobnie utrzyma się dłużej niż na paznokciach kruchych ze skłonnością do rozdwajania- czyli w kondycji,w jakiej obecnie są moje paznokcie.Urocza mięta gości na moich paznokciach dopiero od dzisiejszego poranka,tak więc nie czas na ostateczną recenzję.Niemniej jednak,muszę Wam powiedzieć,że do idealnego pokrycia wystarcza JEDNA warstwa- WOW! :-) Gęstość lakieru idealna-mam nadzieję,że nie zacznie gęstnieć w najbliższym czasie.
Zostawiam Was ze zdjęciami :-) :

...i piosenką:



Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii

środa, 18 lipca 2012

Może poFILTRujemy?:-)

Cześć Dziewczyny! :-)

Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją balsamu do opalania SPF 60 firmy Soraya.



                                     WODOODPORNY ULTRANAWILŻAJĄCY

Kilka słów od producenta:
Balsam do opalania z bardzo wysokim filtrem - SPF 60 zapewnia skuteczną ochronę przeciwsłoneczną połączoną z pielęgnacją i nawilżaniem. Polecany szczególnie dla osób o bardzo jasnej, delikatnej i wyjątkowo wrażliwej skórze. Skuteczna ochrona UVB 60/UVA30
Nowoczesne filtry słoneczne chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB. Wodoodporna formuła zapewnia optymalną ochronę przed poparzeniami słonecznymi również podczas kąpieli. Witamina E zapobiega tworzeniu się wolnych rodników przyspieszających starzenie się skóry. Dodatkowo zawarte aktywne polifenole ze skórki jabłka chronią DNA skóry.
Doskonała pielęgnacja
Algi morskie doskonale nawilżają i regenerują skórę. D- Panthenol i alantoina koją i łagodzą podrażnienia. Skóra zachowuje piękny wygląd, pozostaje miękka i jedwabiście gładka.

Pojemność: 100 ml
Cena: ok.23-25zł
Dostępność:drogerie,supermarkety,allegro
Konsystencja: stosunkowo lekka
Moja opinia: Na wstępie pragnę powiedzieć,że od dłuższego czasu <czyt.kilku tubek> przyjaźnie się z koleżanką Sorai SPF 60 - kremem ochronnym do twarzy SPF 30,który jest istnym cudeńkiem,ale o nim wspomnę przy najbliższej okazji :-).W związku z tym,że lato za pasem,jakiś czas temu postanowiłam sięgnąć po mniej znany balsam  Sorai do opalania SPF60 -dlaczego mniej znany?Odnoszę wrażenie,że jego siostry: SPF30 do twarzy oraz balsam do opalania SPF45 wiodą prym ;).Jako przedstawicielka bladego lica,potrzebuję bardzo wysokiej ochrony,którą są w stanie zapewnić jedynie filtry SPF50+.Sorayę SPF60 kupiłam docelowo do twarzy ;-).Odnoszę wrażenie,że balsamy posiadające SPF 30 bądź 45 stanowią wystarczającą ochronę dla reszty ciała.Gdybym miała porównać Sorayę SPF45 do SPF60,z pewnością SPF45 ma lżejszą formułę.Jednakże jest to typowa zależność -im wyższy filtr,tym cięższa konsystencja.Pomimo tego,że film utworzony przez SPF60 jest cięższy,nie powoduje on żadnego dyskomfortu.Nie lepi się.Nie daje uczucia 'szpachli' :-).Lekko bieli,ale o dziwo,to dla mnie plus,ponieważ przykrywa drobniejsze zaczerwienia skóry :-).Co więcej,póki co,nie zauważyłam,żeby zatykał pory (i oby tak zostało!).
Ogólnie jestem z niego zadowolona.Dobra jakość za przyzwoitą cenę.Jednakże jeżeli należycie do posiadaczek mniej wrażliwej na słońce skóry,jeszcze bardziej polecam Wam zakup Sorai w wersji SPF45 lub SPF30,są idealne :-).

A Wy przy pomocy jakich kosmetyków chronicie swoją twarz i całe ciało?:>

Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii

poniedziałek, 16 lipca 2012

Micel Ziaja...Ulga? Ależ skąd!

Cześć Kochane!:-)

Nadszedł czas na recenzję płynu micelarnego Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej.
Wskazania: dysfunkcje skóry wrażliwej oraz nadwrażliwość oczu.

Dwufunkcyjny płyn micelarny do demakijażu i oczyszczania każdego rodzaju skóry wrażliwej. Zapewnia bezpieczeństwo stosowania, działa jak kojący kompres, zawiera tylko niezbędne składniki receptury.
Preparat hypoalergiczny, bezzapachowy
0% barwników
0% parabenów
0% alkoholu
Minimalna bezpieczna ilość konserwantów, przebadany okulistycznie, testowany pod kontrolą dermatologiczną.

Pojemność: 200ml
Dostępność: drogerie,apteki,allegro
Wydajność: dobra
Moja opinia: Na wstępie powiem,że nie mam jakoś superwrażliwej skóry ani oczu i mimo tego,że produkt jest przeznaczony dla osób posiadających skórę wrażliwą oraz noszących szkła kontaktowe,podrażnia moje oczy.Bardzo szczypie podczas demakijażu oczu.Nie radzi sobie z całkowitym usunięciem eyelinera bądź tuszu do rzęs.Produkt spisuje się jedynie w przypadku zmywania podkładu/różu (nie pojawia się wówczas nieprzyjemne pieczenie).Po wykonaniu demakijażu płynem micelarnym Ziaja Ulga pozostaje uczucie minimalnie lepkiej skóry-odczuwam z tego powodu dyskomfort.Śmieszą mnie zapewnienia producenta.Nie rozumiem,jak produkt może sprawdzić się na bardzo wrażliwej skórze,w kontakcie z wrażliwymi oczami,skoro nie radzi się z mniej wymagającą skórą/mniej wrażliwymi oczami?
Czy kupię ponownie? Na pewno NIE.

Jakie są Wasze ulubione produkty do demakijażu?:>


Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii


sobota, 14 lipca 2012

Słynne rybki Dermogal- wstępna recenzja :-)

Hej Kochane!:-)

Zaprezentuje Wam dzisiaj mój stosunkowo nowy nabytek: Dermogal A+E twist off firmy Gal

 
Kilka słów od producenta: Doskonały kosmetyk do codziennej pielęgnacji skóry, zwłaszcza skóry wrażliwej z problemami (trądzik pospolity,trądzik różowaty, atopowe zapalenie skóry, łojotokowe zapalenie skóry, nadmierne złuszczanie skóry, nadwrażliwość na różne czynniki).Preparat stanowi uzupełnienie pielęgnacji specjalistycznej,wpływając na poprawę nawilżenia,elastyczności i jędrności skóry.Kosmetyk doskonały pod makijaż.
 Zawartość: 48 kapsułek po 500mg/1 kapsułkę.
Dostępność: apteki, allegro
Cena regularna: waha się między 13-15zł (swój Dermogal nabyłam w aptece za 13,40zł)
Wydajność: 1 rybka wystarcza na całkowite pokrycie twarzy i szyi lub przy rozważnym używaniu,na 2-krotne pokrycie twarzy.
Wstępna opinia: Na chwilę obecną zużyłam wraz z Mamą 10 rybek,więc jeszcze nie jestem w stanie wydać ostatecznej opinii.Póki co,podzielę się z Wami moimi wstępnymi spostrzeżeniami.
Na chwilę obecną,nie zauważyłam,żeby produkt prowadził do zapychania porów,a to już jeden krok do sukcesu.Po użyciu skóra sprawie wrażenie ukojonej,jednakże póki co,nie dostrzegłam efektu ''WOW".Skóra jest rzeczywiście bardziej nawilżona- muszę podkreślić,że nie borykam się z problemami skóry suchej,więc nie mogę stwierdzić,jakby spisał się na innym niż mój typie skóry.Ostatnio na mojej cerze pojawiły się 2 ''niespodzianki'',które potraktowałam Dermogalem (nie stosuję go jedynie na miejsca problematyczne,lecz całą twarz) i muszę powiedzieć,że stosunkowo szybko się zagoiły-nie jestem pewna,czy to jedynie za sprawą Dermogalu,być może zadziałał dodany do żelu do mycia olej herbaciany,który ma właściwości antybakteryjne.
Na chwilę obecną jestem zadowolona z Dermogalu.Myślę,że produkt o tak prostym składzie ( olej z wiesiołka, witamina A, witamina E) nie powinien nikomu zrobić krzywdy,lecz może okazać się prawdziwym wybawieniem przede wszystkim dla suchej skóry.Myślę,że na koniec powinnam wspomnieć o zapachu Dermogalu.Spora część osób rezygnuje z używania tego produktu ze względu na zapach-tak,tak i znowu pojawia się słynne określenie ''śmierdzi rybą''.Ja żadnej ryby nie czuję i w pełni akceptuję charakterystyczny zapach.Gdy całkowicie zużyjemy z Mamą Dermogal,wystawię ostateczną recenzję :-).

Czy któraś z Was miała przyjemność (bądź nieprzyjemność ;p) poznać się bliżej z Panem Dermogalem?:> A może miałyście okazję wypróbować inny kosmetyk w kapsułkach firmy Gal?

Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii

czwartek, 12 lipca 2012

Olejek pod prysznic ISANA

Cześć,Kochane!

Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją olejku pod prysznic ISANA Dusch Öl mit panthenol.

Jest to dość kontrowersyjny produkt,gdyż ma zarówno wiele zwolenniczek jak i przeciwniczek. Ja na szczęście należę do tej pierwszej grupy i szczerze mówiąc,nie wyobrażam sobie pielęgnacji mojego ciała bez tego olejku.

Zdjęcie zaczerpnięte z wizaz.pl

 Kilka słów od producenta: 
  •  natłuszczające olejki  pielęgnują suchą oraz wrażliwą skórę
  •    pantenol oraz witamina E chronią przed wysuszaniem
  •     pH-przyjazne dla skóry, testowane dermatologicznie 

Pojemność: 200ml
 Dostępność: jedynie w drogeriach Rossmann
 Cena regularna: 5,89zł
 Cena promocyjna: 3,99zł (kupuję go tylko w promocji :-))
 Moja opinia: TAK TAK TAK!
 Skład:Doceniam bardzo prosty,a jednocześnie bogaty skład produktu.Produkt składa się z jedynie 8 składników,tak więc nie ma w nim miejsca na żadne SLS-y i inne paskudztwa.Już na pierwszym miejscu znajduje się olej sojowy,następnie delikatny anionowy środek powierzchniowo czynny wyprodukowany z oleju palmowego,emulgator Laureth-4,olej z pestek słonecznika,substancja zapachowa,BHT,który zapobiega rozpuszczaniu się tłuszczów,pantenol,witamina E.
 Konsystencja: Jak najbardziej odpowiada mi oleista (jak na prawdziwy oleje przystało ;-)) konsystencja,dzięki której czuję dogłębne nawilżenie skóry.
 Zapach: Wiele osób skarży się na irytujący zapach produtu.Są nawet tacy,którzy twierdzą,że olejek śmierdzi rybą- mają wyobraźnię ;-).Rzeczywiście,zapach produktu jest niewyszukany,jednakże w moim przypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek irytacji wywołanej zapachem-w pełni go akceptuję.
 Wydajność: Wystarczy niewielka ilość produktu do naolejowania całego ciała.
 Działanie: Skóra przyjemnie nawilżona.Nie wymaga póżniejszej aplikacji balsamów/maseł.Nie podrażnia.Nie powoduje wysypu.
  
Dlaczego akurat dzisiaj recenzuję ten produkt? Ze względu na aktualną promocję w Rossmannie!:-)))

Jakie są Wasze ulubione olejki/emulsje pod prysznic/do kąpieli?:>

Pozdrawiam Was serdecznie :-),

-wulkan_energii

Start :-)


Cześć,Kochane!
Z tej strony wulkan_energii - dotychczas jedynie baczny obserwator Waszych blogów (m.in.http://ladyinpurplee.blogspot.com/  , http://blogeve-evel.blogspot.com/ ,które  z tego miejsca serdecznie pozdrawiam :-)).
Jednakże jak przystało na typową gadułę, czuję,że nie mogę dłużej pozwolić na jednostronny przepływ informacji oraz pozytywnej energii,tak więc HERE I AM :-). Z mojej strony możecie się spodziewać rzetelnych recenzji stosowanych przeze mnie kosmetyków,suplementów diety,itp. Możecie stać się świadkami mojej walki o piękną skórę i włosy oraz poczuć przynajmniej nutkę mojego szafiarskiego zamiłowania.
Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii