Pastelami przywołuję wiosnę ;-)
Wiosny jak nie było tak nie ma. Melancholia i przesilenie wiosenne dają się we znaki,a sen jest nieodłącznym kochankiem. Czy tylko ja tak kiepsko znoszę tą dziwną aurę typową dla przełomu pór roku? By nie dać całkowicie pochłonąć się szarościom za oknem, ''ubrałam się'' w pastelowe paznokcie. Z pozoru to tylko drobiazg, ale tak naprawdę jakikolwiek pozytywny akcent jest na wagę złota ;-).
Paznokcie zdobią:
- Wibo Express Growth nr 96 (nude)
-Editt Cosmetics nr G/C11
Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam deficytową ilość promieni słonecznych ;-),
-wulkan_energii
10 komentarze
Świetne kolory :) jak najbardziej wiosenne :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie mnie nakręcają :-).
UsuńZieleń jest cudna ;) Uwierz, że nie tylko Ty tak znosisz zmianę pór roku, ale od kilku dni wita u mnie słoneczko co daje już niesamowitą energię ;)
OdpowiedzUsuńIle radości może dać jeden promień słońca :-).
UsuńPiękne kolorki!
OdpowiedzUsuńCieszę się,że przypadły Ci do gustu :-).Dodają powera!:-)
UsuńWidzę, że w kwestii muzyki byśmy się dogadały, od razu zanuciłam, czytając Twój komentarz :) Mam nadzieję, że do końca tygodnia już będzie co nieco ustalone, bo niby z pozoru lepiej a tak na prawdę to sama nie wiem czego się spodziewać, ale się nie łamię ;)
UsuńW takim razie bardzo miło mi poznać HappySadową Babeczkę!:-) Kochana,Ty nie wiesz,czego się spodziewać? To Ty tu jesteś sterem! Jeżeli tylko będziesz miała ochotę, to daj mi znać na maila,jak Ci się wszystko ułożyło.Trzymam kciuki i przesyłam swoją wulkaniczną energię!:-)
UsuńPodobają mi się obydwa, każdy na swój sposób cudny ;)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mnie to cieszy! :D
UsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)