The best of 2013

Autorka: 12:08 ,

Od kilku dni strasznie korci mnie zrobienie podsumowania mijającego roku, a poniedziałkowy, leniwy i cholernie przyjemny poranek wydaje się być na to idealną okazją :-). Jak zauważyliście, post nosi tytuł 'The best of 2013', ponieważ zamierzam skupić się wyłącznie na pozytywnych aspektach tego roku. Nie widzę sensu rozpamiętywania tego, co złe. Jest przecież tyle piękniejszych i bardziej wartościowych momentów, którym warto poświęcić ostatnie dni tego roku ;).


  • 2013r. obfitował w sukcesy. Jednym z największych jest znalezienie pracy zgodnej z moją pasją :-).

  • Kolejnym sukcesem jest moja blogowa działalność :-). W ciągu tego roku spłodziłam 100 wpisów, co dla niektórych może być przeciętną liczbą, a dla mnie - powodem do satysfakcji :-). Cieszę się, że mam dla kogo pisać, dlatego bardzo dziękuję za każdą obserwację, odsłonę mojego bloga, komentarz. To naprawdę dodaje skrzydeł i zachęca do dalszej pracy nie tylko nad blogiem, ale również nad sobą. Wielkie ukłony w Waszą stronę! :-) 
 
  
 
  • Był to przełomowy rok również pod względem aktywności fizycznej. Choć w moim ciele nie dokonała się żadna spektakularna przemiana, udowodniłam sobie, że można przełamać barierę, jaką jest własne ciało i przelałam sporo potu ;-). 
 

 Mam nadzieję, że dostrzegacie kroplę potu na policzku?:D

 Moim najlepszym miesiącem był wrzesień:

 
  •  Był to również czas wyjątkowych wakacji :).
 
   
 
1. Moja pierwsza sesja zdjęciowa z prawdziwego zdarzenia ;).
2. Polańczyk, Jezioro Solińskie - raj na Ziemi! :)
3. Zdjęcie-mistrzunio :). No przy kim mi się tak może gęba śmiać?:D
4. Zakopane, które nigdy mi się nie przeje ;). Baaardzo rodzinny wyjazd z Kobietą mojego życia :)
.
 
  •  Zrobiłam sobie dreada! :D
 

Zdjęcie z czerwca, kiedy był chudziutki i malutki ;-). Wierzcie mi, że zmienił się nie do poznania! Niebawem Wam go pokażę :).

  • W kwietniu byłam na pierwszym klubowym koncercie Bednarka, którego baaardzo cenię :-).
 

W grudniu walczyłam (dosłownie ;p) o bilet na kolejny koncert i...wyszłam z tej walki zwycięsko :-).
 
(wybaczcie mi jakość zdjęcia ;))   
 
  • Miałam cudowne, rodzinne Święta :).

 Mam nadzieję, że Wy również znajdziecie chwilę na podsumowanie pięknych chwil w 2013r.! :-)
 
Ściskam :),
N.

ZOBACZ TAKŻE

8 komentarze

  1. Każdy rok ma lepsze i gorsze chwile, najważniejsze, żeby pamiętać te najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Bednarka ♥
    Wspaniałe wakacje, mi również Zakopane chyba nigdy się nie znudzi :)
    Życzę Ci żeby 2014 rok był dla Ciebie jeszcze lepszy :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć :-). To już wiem, kogo wyciągam na następny warszawski/łódzki/okoliczny koncert! :D Dziękuję :*. Samych pięknych chwil w 2014r., moja blogowa Ulubienico! :*

      Usuń
  3. Świetnie, że miałaś wspaniały rok :) U mnie też nie był w zasadzie najgorszy chyba sobie zrobię podobne podsumowanie ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko pamiętaj: rozpamiętujemy tylko to, co dobre! :-) Z niecierpliwością wypatruję podsumowania na Twoim blogu :). Pozdrawiam serdecznie :).

      Usuń
  4. Aby dobry mijający rok zwiastował jeszcze lepszy nadchodzący:))

    OdpowiedzUsuń
  5. także lubię muzykę Bednarka ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!:-)