Włosowa aktualizacja (1)
Witajcie!:-)
Przybywam do Was z moją pierwszą włosową aktualizacją :-). Mam nadzieję,że tego typu posty przypadną Wam do gustu,dzięki czemu poczuję jeszcze większą motywację do walki o piękne włosy ;-).P.S. 'Do hymnu!' :D
W ostatnim czasie pielęgnacja moich włosów wyglądała w następujący sposób:
Mycie: OMO (O= Balsam Mrs Potters z serii: Odbudowa i nawilżenie, M= Szampon Barwa Ziołowa tatarako-chmielowy, O= Odżywka Garnier Ultra Doux olejek z awokado i masło karite) bądź Alterra łagodny szampon migdały i jojoba, dla wrażliwej i podrażnionej skór głowy.
Odżywianie: Alterra odżywka nawilżająca Granat i aloes,włosy suche i zniszczone
Olejowanie: olej arganowy (niestety zabrakło mi systematyczności ;-))
Zabezpieczanie końcówek: olej arganowy +jedwab CHI
Suplementacja: Revalid
Stan włosów: dobrze nawilżone,sypkie,a jednocześnie z nieustannie rozdwajającymi się końcówkami.Pogłębił się również problem plączących się włosów.
W związku z tym,że sama jestem swoim ukochanym fryzjerem (xD),sporo podcięłam zniszczone końcówki. Kochane, robię to naprawdę systematycznie,a one wciąż się rozdwajają. Ręce mi opadają.Chucham na nie i dmucham -śpię w luźnym koczku/warkoczu,nie stylizuję przy pomocy wysokiej temperatury ani środków stylizujących,po każdym myciu zabezpieczam końcówki,a one wciąż się rozdwajają :-(. Będę wdzięczna za porady w tej kwestii! Co więcej, w ostatnim czasie borykam się z plątaniem się włosów.Winowajcę upatruję w wysokiej porowatości włosów.I to głównie ten problem sprowokował mnie do zakupu szczotki z naturalnego włosia dzika.Mam nadzieję,że idealnie sprawdzi się w tej kwestii.A jak Wy radzicie sobie z kołtunami?
Pozdrawiam Was serdecznie :-),
-wulkan_energii
41 komentarze
Oj, jak widzę taką długość włosów to mam motywację :) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńKayah,dziękuję serdecznie!:-) Twój komentarz daje mi ogromnego powera do dalszej walki o piękne,zdrowe włosy :-). Mam nadzieję,że już niedługo osiągniesz swoją wymarzoną długość! ;-).Buziaki!
UsuńWiesz, niektórych rzeczy się nie przeskoczy. Najwidoczniej taki urok Twoich włosów, że końcówki są niesforne.
OdpowiedzUsuńDługo stosujesz ten jedwab? Może włosy się przyzwyczaiły? A próbowałaś samym olejkiem zabezpieczać?
Przecudne masz te włosy!
Kochana :-),stosuję go już dość długo,bo wciąż nie znalazłam dla niego żadnej alternatywy :/.Mieszam kropelkę CHI z różnymi olejami/olejkami i nie przynosi to jakichkolwiek rezultatów :-(.Oczywiście próbowałam stosować jedwab/oleje/olejki w wersji solo.Nic nie jest w stanie zabezpieczyć tych nieszczęsnych końcówek :-(. BARDZO,BARDZO DZIĘKUJĘ!:-*
UsuńMi kiedyś na puszenie końcówek idealnie pomagało serum z Avonu, próbowałaś go? Może z Twoim problem też sobie poradzi
UsuńChoć czytałam dużo dobrego na jego temat,jeszcze nie miałam okazji go wypróbować,więc chyba czas najwyższy to zmienić ;-). Jeśli dobrze rozumiem,mówisz o tym serum http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1802 ? Orientujesz się,czy jego nowa wersja (zmienił się skład) jest gorsza/lepsza?
UsuńTo nadal jest, po prostu do oferty dodali drugie serum ;) Tamto jest cały czas takie samo :)
UsuńOk,dzięki za oświecenie :D.
UsuńJedwab z CHI jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Szczerze w to wierzyłam,ale niestety nie radzi sobie z zabezpieczaniem moich włosów :-(.
UsuńSpróbuj kuracji z olejkiem arganowym od Avonu, wielką fanką tej firmy nie jestem ale końcówki zabezpiecza świetnie, bazuje na silikonach i olejku z katranu abisyńskiego, w połowie składu znajdziemy też olejek arganowy - całkiem miłe zaskoczenie :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Dzięki x1000! :-)Czas najwyższy zaopatrzyć się w nową artylerię do zabezpieczania końcówek ;-). Wkrótce na pewno się na niego skuszę! :-)
UsuńKochane Dziewuchy :D, dajecie mi (mam nadzieję,że nie złudną ;p)nadzieję na zdrowe końcówki!:-)
piękna długość, może więcej nawilżenia potrzebują :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-).Wydaje mi się,że daję im wystarczająco dużo ''powodów'' do nawilżenia ;-).
UsuńNa końcówki mogę polecić jedwab Marion-dużo silikonów ale świetnie sprawdza się na końcówkach.
OdpowiedzUsuńChciałabym żeby moje włosy były tak długie :)
Kochane Kobiety :D,zbankrutuję przez Was!;p A tak poważnie,to bardzo dziękuję za Wasze rady i propozycje produktów do zabezpieczania :-*.Szykują się zakupy ^ ^.
UsuńPaulina :-),długość to kwestia drugorzędna ;-).Jeśli włosy są zdrowe,przyrost jest przyjemnym ''efektem ubocznym'' (który oczywiście można dodatkowo wspomagać wcierkami,masażem skóry głowy,itp.):-).I choć moje włosy są długie,to wciąż nie są w kondycji,do której dążę.Przez ostatnie regularne podcinanie pojawiła się duża różnica cm między długością dłuższej i krótszej warstwy.Potrzebuję jeszcze spooooro czasu do osiągnięcia wymarzonych,równej długości włosów.Mam nadzieję,że wreszcie zapanuję nad rozdwajającymi się końcówkami,bo w przeciwnym razie będzie to syzyfowa praca. Dziękuję i 'odzdrawiam' malinowo!:-)
P.S. Pozdrawiam Malinowo :D
OdpowiedzUsuńTeż mam straszny problem z kołtunami! A przy kręconych włosach jest trochę gorzej, nie wystarczy sięgnąć po szczotkę i rozczesać, bo momentalnie mam na głowie jeden wielki puch! Najczęściej kołtunią mi się z tyłu głowy, w miejscu, gdzie muszę wciąż mieć spinkę, bo włosy są za krótkie. Ostatnio zaczęłam nakładać w to miejsce troszkę jedwabiu, tego samego, który stosuję na końcówki, i muszę przyznać, że jest dużo lepiej, więc może to Ci pomoże :) Niestety nie wiem, co Ci doradzić na rozdwajające się końcówki :(
OdpowiedzUsuńW przeciwieństwie do mnie,przynajmniej znasz przyczynę plątania,a to klucz do uporania się z problemem ;-).Dzięki :-*.Biegnę zobaczyć Twoje loki!:-)
UsuńSama mam ogromny problem z koncami wlosow. Sprobuj je moze lekko podciac a po tym wszystkim reszte od ucha w dol nawilzyc rozgniecionym awokado:) To naprawde powinno ujarzmic wloski i dac im kopa,do wygladzenia i nie rozdwajania sie:) Ja chwilowo jestem na etapie po lekkim podcieciu, podczas testowania jedwabiu i olejku z wiesiolka i jestem zadowolona. Nie mowie,ze to cudowna recepra na koncowki,ale moze Ty tez sprobuj zmienic cos w pielegnacji-mysle ze warto:)
OdpowiedzUsuńSeanaith,podcinam je ''all day,all night''-naprawdę,częściej się nie da ;p.Przygodę z olejem z wiesiołka mam już za sobą ;-).Dziękuję za pomysł z awokado ;-).Melduję dokonanie zakupu :-).
UsuńTylko dokladnie rozgniec awokado-inaczej bedziesz je zmywac godzine :P
UsuńOops :D,w takim razie szykuję się na godzinne zmywanie,ale przyznaję,że zrobiłam to ze świadomością ewentualnych konsekwencji XD.Rozgniotłam awokado na gładką masę widelcem,ale i tak nie obyło się bez fajfrocli we włosach ;p.W razie czego,zawołam swoją wszystkożerną sunię -wyje mi z włosów awokado <3 XD.
UsuńTeż używam tych odżywek z Alterry :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Malinową koleżankę i dodaję do obserwowanych!
Alterra zawojowała blogosferę :-). Dziękuję i pozdrawiam :-).
Usuńmi też bardzo rozdwajają sie końcówki, ale ja codziennie suszę, więc dlatego, tylko, że przy moich kręconych włosach zupełnie tego nie widać :)
OdpowiedzUsuńzapraszam u mnie spore rozdanie do wygrania, głównie włosowe :))
Mnie nie przeszkadza ich wygląd (to akurat najmniejszy problem),tylko to,że przez nie nie mogę zapuścić włosów ;-).Dzięki :-).
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOjej, jakie masz długaśne włoski:)
UsuńRównież witam Malinową koleżankę:)
Hej,hej! :D Jeszcze im troszkę brakuje do wymarzonej długości :-),a przede wszystkim,niech rosną zdrowe! :D
UsuńMasz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńJa również WITAM - Malinową Koleżankę :)
Mam nadzieję,że po tym komplemencie moje włosy będą rosły zdrowo i w zawrotnym tempie!:-) Dziękuję :-).
UsuńAle piękne włosy! jakie cudownie długie i zadbane!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Obserwuje!
DZIĘ-KU-JĘ,Kochana! :-*
Usuńrzeczywiście piękne włosy :) długie i zadbane, moje marzenie :) obserwuję i pozdrawiam, PAULA :)
OdpowiedzUsuńPaula,lejesz miód na me uszy ;p.Dziękuję :-).
UsuńAle masz piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuń:-*
UsuńTy to masz piękne włosy! ;) Polecam Ci mój artykuł o rosyjskich szamponach: http://perfekcyjnywyglad.blogspot.com/2013/02/recepta-na-piekne-wosy.html
OdpowiedzUsuńZajrzyj sobie na stronę sklepu, na pewno znajdziesz coś dla siebie, a kosmetyki są wprost cudowne :)
Mi końcówki się nie rozdwajają, a strasznie kruszą łamią i są niesamowicie suche pomimo tego, że tak jak Ty sama je systematycznie podcinam i jestem pewna że to z czym zaczynałam włosomaniactwo już dawno obcięłam a tu nadal to samo.....
OdpowiedzUsuńAle muszę przyznać, że włosy masz przepiękne...i ta grubość.... :)
Bardzo dziękuję!:-) Szkoda,że tak ciężko zapanować nad ich łamliwością i rozdwajaniem :<. Pozdrawiam i życzę włosów idealnych!:-)
UsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)