Kosmetyczne Hity: naturalna pielęgnacja twarzy i ust
Cześć!
Przyzwyczajeni do życia ponad stan, gromadzenia dóbr i wewnętrznego konfliktu pomiędzy mieć a być z bólem serca pozwalamy prostocie wkraść się do swojego życia. A szkoda, bo w prostocie tkwi siła,natura i...piękno, o czym przekonacie się w dzisiejszym poście.
Peelingi to tak naprawdę temat rzeka. Mechaniczne, enzymatyczne, chemiczne, gruboziarniste, drobno zmielone...- można by wymieniać bez końca, tylko po co skoro mamy pod nosem naprawdę dobry peeling dla posiadaczek skóry zanieczyszczonej? Oczyszczający peeling do twarzy z dodatkiem korundu, skrzypu polnego oraz oleju z drzewa herbacianego to fajne rozwiązanie dla zwolenniczek mocnych wrażeń ;) Masaż wykonany wilgotnymi dłońmi w połączeniu z peelingiem Sylveco to istny hardcore, a to wszystko za sprawą korundu mającego postać drobnoziarnistego piasku. Choć nie zauważyłam, żeby peeling poprawił stan mojej cery, jest przyjemnym i skutecznym uzupełnieniem pielęgnacji skóry ze skłonnością do zaskórników. Doraźnie usuwa płytkie zaskórniki. Sprawia, że skóra wygląda zdrowiej, jest dobrze oczyszczona, a jednocześnie nieprzesuszona ani niepodrażniona. Po zmyciu pozostawia na twarzy delikatny, olejowy film, którego absolutnie nie widać, a dzięki któremu nie odczuwamy nieprzyjemnego ściągnięcia skóry. Cena: 16-20zł/75ml.
Tak się zastanawiam, czy tylko ja jestem leniuszkiem w kwestii pielęgnacji ust? Wstyd się przyznać, ale poza sezonem jesienno-zimowym rzadko sięgam po pielęgnacyjne pomadki czy wygładzające peelingi do ust. Sylveco wychodzi naprzeciw właśnie takim leniuchom-wstręciuchom, wypuszczając na rynek odżywczy pomadko-peeling (jakkolwiek komicznie to nie brzmi ;). Pomadka z peelingiem łączy w sobie złuszczające właściwości peelingu, a co za tym idzie, pomaga walczyć z suchymi skórkami na ustach, oraz odżywcze właściwości pomadki o gęstej, masełkowatej konsystencji intensywnie pielęgnującej usta. Zatopione w pomadce kryształki brązowego cukru trzcinowego łatwo ulegają rozpuszczeniu, dzięki czemu nie jest to produkt, który należy zmyć. Pachnie bardzo przyjemnie - dominuje w nim migdałowa nuta, właściwie taka sama jak ta w olejku do ciasta. W tle wyczuwalna jest olejowa nuta - być może właśnie tak pachnie olej z wiesiołka, będący jednym ze składników tej pomadki. Jak większość produktów Sylveco, peeling zawiera betulinę, która zdaniem producenta łagodzi objawy opryszczki. Cena: 10zł/4,6g (standardowa pojemność pomadki)
Oczyszczająco-łagodzący płyn micelarny to jeden z produktów, który zobaczycie niebawem w zestawieniu TOPowych, moim zdaniem, kosmetyków do demakijażu.Nie dość, że przyzwoicie radzi sobie z usuwaniem makijażu, nie pozostawia lepkiego filmu na twarzy ani uczucia ściągnięcia i jest delikatny dla oczu, to jeszcze pachnie... lawendą. Zapach jest naprawdę intensywny, dlatego jeśli olejek eteryczny z lawendy przyprawia Was o ból głowy, nie bierzcie go na muszkę podczas kosmetycznych polowań. Jeżeli jednak tak jak ja lubicie się nim "sztachnąć", na pewno nie pożałujecie zakupu dziecka Sylveco. Tak, Biolaven Organic to marka kosmetyków produkowana przez Sylveco ;) Cena: 16zł/200ml.
Ja już się podzieliłam swoimi kosmetycznymi i naturalnymi hitami w pielęgnacji twarzy i ust. Teraz pora na Was! (:
PS. Choć w dzisiejszym zestawieniu kosmetycznych hitów znalazły się wyłącznie produkty Sylveco oraz Biolaven Organic, będącego dzieckiem Sylveco, zapewniam, że nie jest to post sponsorowany. Jeżeli kiedykolwiek na tym blogu pojawi się tego typu post, na pewno wyraźnie to zaznaczę.
23 komentarze
Nie znam żadnego przedstawionego przez Cb produktu, aczkolwiek pomadka kusi od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńKusi, kusi...i jeszcze nie skusiła? :D
Usuńhaha nie po drodze z kupnem :D Mam teraz sporo zaczętych pomadek też - więc i to robi swoje :) Najpierw musze wykończyć co mam :D
UsuńZdrowe podejście do zakupów - to mi się podoba :D.
UsuńPomadka z peelingiem brzmi super, lubię takie specyfiki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)
Uwielbiam tę peelingującą pomadkę :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie daje radę! :D
UsuńMuszę w końcu wypróbować coś z Sylveco, wszędzie spotykam recenzje kosmetyków tej marki D:
OdpowiedzUsuńNo po mojej combo recenzji chyba już nie masz wyboru :-p.
UsuńCiekawa jestem tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajne 2w1, serio serio :).
UsuńMiałam ten peeling a obecnie używam ten płyn i jak dla mnie są to kosmetyki warte zakupu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Sylveco daje radę :-).
UsuńŻadnej z tych rzeczy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCzas to nadrobić! :D
UsuńMam płyn micelarny i będę niedługo go testować :) Ciekawa jestem czy zapach przypadnie mi do gustu, bo nie przepadam za lawendą, ale z drugiej strony nie mogę powiedzieć, że nie lubię :)
OdpowiedzUsuńZapach jest niesamowity! Mam nadzieję, że i Tobie się spodoba :).
UsuńTeż mam te kosmetyki (i kilka innych) uwielbiam je. Ja skusiłam się na całą serię Biolaven, jest super.
OdpowiedzUsuńPeeling oczyszczający sylveco sprawdza się u mnie, bo wiecznie mam problemy z wągrami na nocie i policzkach. Mam trochę inną metodę peelingowania niż zaleca producent :) Na suchą skórę nakładam peeling i lekko rozsmarowuję, a później wilgotnymi opuszkami masuję okrężnymi ruchami miejsca z wągrami. Stosowałam co 2 dzień i po 2-3 tygodniach mam znaczną poprawę, teraz mogę robić peeling raz w tygodniu. Bardzo wydajny kosmetyk (jak wszystkie sylveco i biolaven), więc czasami robię mim peeling pleców i dekoltu. Brakuje mi w ich asortymencie peelingu do ciała.
Z Biolaven mam jeszcze balsam do ciała i płyn do higieny intymnej ;). Balsam pewnie niebawem zrecenzuję :-). Ja też cisnę wilgotnymi dłońmi! - najlepsza i najbardziej hardcorowa metoda :-). Jakieś 2x użyłam go do pleców, które niestety mam bardzo problematyczne :<. Miejmy nadzieję, że niedługo poszerzą asortyment o peeling do ciała :). Pozdrawiam! (:
UsuńSylveco super! Balsam do ciała rewelacyjnie pachnie i nawilża, a pomadka fajnie peelinguje. Mam zastrzeżenie do ich szamponu owsianego - strasznie wysuszył moje włosy. Fajnie, że polska firma robi ekologiczne kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńNo mnie też strasznie skudłaczył ten szampon :P.
UsuńZaintrygowałą mnie ta pomadka. Często borykam się z suchymi skórkami chociaż nawilżam usta non stop, więc chyba i ja skuszę się na ten produkt. Te peelingujące właściwości zachęcają! Pozdrawiam, P.
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam! :) Działa i...pachnie obłędnie :). Pozdrawiam serdecznie :).
UsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)