Kosmetyczna Studnia zmienia nazwę na Fitkola
Ważne etapy w życiu mają to do siebie, że trudno je zamykać. I właśnie tak jest w przypadku mojej trzylatki - Kosmetycznej Studni. Wszystko zaczęło się w 2012 roku. Właśnie wtedy odkryłam swoją pasję - pisanie i uświadomiłam sobie, że chcę się nią z Wami dzielić. Obecnie mamy już końcówkę roku 2015 roku, z czego cholernie się cieszę. Cieszę się, bo te trzy lata pokazały mi, że blogowanie to nie moje kolejne widzimisię i że jednak nie do wszystkiego mam słomiany zapał.
Na samym początku mojej blogowej drogi raczyłam Was kosmetycznymi recenzjami i aktualizacjami dot. pielęgnacji włosów i mojej problematycznej cery. Z czasem te tematy naturalnie zaczęły schodzić na drugi plan. Zdałam sobie sprawę, że jest tyle ważniejszych spraw, którymi chcę się z Wami dzielić. Zaczęłam pisać dość osobiście o samoocenie i samorozwoju. O motywacji, którą tak ciężko w sobie odnaleźć. O ważnych relacjach, które nieświadomie psujemy i tych toksycznych, od których nie umiemy się uwolnić. Ważnym elementem tego bloga stała się również aktywność fizyczna, dlatego dzieliłam się z Wami moimi poczynaniami, nie stroniąc również od pokazywania chwil słabości, które nierzadko mnie dopadały. Oddałam Wam również moje kulinarne serce. Na blogu na dobre zagościła seria comiesięcznych foodbooków i przepisy na moje ukochane dania. I choć właśnie w te tematy włożyłam najwięcej czasu, uwagi i osobistych emocji, największą popularnością i tak cieszyła się włosowa aktualizacja sprzed kilku miesięcy z informacją o 2-centymetrowym przyroście.
Dlatego mam nadzieję, że zmiana nazwy zasygnalizuje Wam to, co jest mi teraz najbliższe. Fitkola to połączenie szeroko rozumianego zdrowia i mojego imienia: Nikola (a dokładniej Nikolina). Fitkola to moja walka o lepsze zdrowie i samoocenę. To również kulinarny i treningowy pamiętnik okraszony apetycznymi zdjęciami. To niezmiennie rzetelne recenzje i coraz bardziej świadoma pielęgnacja.
W ciągu najbliższych dni Kosmetyczna Studnia stanie się Fitkolą. Postaram się, abyście wpisując "kosmetyczna studnia", zostali automatycznie przekierowani na nowy adres. Oczywiście zmiana nazwy dotyczy również facebooka i instagrama. Znajdziecie mnie pod nazwą: Fitkola. Wszystkie treści opublikowane na tym blogu zostają zachowane :).
Szczerze mówiąc, czuję się nieco zagubiona w tym nowym blogowym świecie, w którym jak z rękawa sypie się komentarzami typu "poklikane" (taaak, w 2012 było to "zapraszam do mnie" ;)) , w którym jedynie przegląda się zdjęcia, nie wiedząc, czego dotyczy sam post, w świecie, który sprowadza się do wzajemnego napędzania sobie statystyk. Gdzie do cholery podziało się to prawdziwe blogowanie?
Do zobaczenia w moim starym-nowym świecie! Trzymajcie się cieplutko! :)
8 komentarze
Będę dalej do Ciebie zaglądać. Brdzo podoba mi się nowa nazwa. A mówiłam Ci, że piękne masz imię? :)
OdpowiedzUsuńJa nazwy zmieniać nie muszę, ale zmieniłam a raczej jestem w trakcie zmieniania profilu bloga. U mnie kosmetyków nie będzie już praktycznie wcale. Może czasem, ale będzie więcej kuchni. W sumie to już jest. I nie tylko, ale o tym napiszę już niedługo. :)
Buziaki i powodzenia życzę :*
Dzięki za wsparcie! :-) Nie, nie mówiłaś :D bardzo dziękuję :*. Kocham gotować, więc istnieje ryzyko, że będę Twoim spamerem ♥. Wzajemnie, powodzenia! :*
UsuńNo i wspaniale :) To ja poproszę o więcej, więcej, więcej przepisów tutaj na Twoje pycha jedzonko :) Zmiany bardzo lubię i sama mam na nie ochotę ;)
OdpowiedzUsuńPostaram się Ciebie nie zawieść! :) Dzięki :). Zmiany są fajne, choć często napawają lękiem ;), ale nie mogę dłużej stać w miejscu. Buziaki :*.
Usuńwitaj jako nowa Ty :) tez mnie draznia komentarze typu zpraszammdo mnie, poklikasz ? ;/ no ,ale coz... buziaki :*
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe powitanie :). Niestety klikająca zaraza rozprzestrzenia się w blogosferze w zastraszającym tempie ;p. Buziak :*.
Usuńta nazwa nawet bardziej pasuje do treści bloga :)
OdpowiedzUsuńŻanka, bardzo się cieszę, że podzielasz moje zdanie :D.
UsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)