List do Ciebie z okazji Dnia Kobiet
Cześć Piękna!
Pewnie już wstałaś. Wysłałaś dzieci do szkoły, przygotowałaś prezentację na studia, a może odhaczyłaś poranne bieganie. To Twój dzień, ale codzienne obowiązki nie rozpłynęły się magicznie w powietrzu, a Ty nie machnęłaś na nie ręką. Mam nadzieję, że masz chociaż czas na leniwe śniadanie. I że nie zrobisz go sama. Mam nadzieję, że jest w Twoim życiu ktoś, kto Cię uskrzydla. Zawsze i wszędzie. Nawet wtedy, gdy nie masz siły podnieść się z łóżka. Wtedy, gdy masz na sobie tę przydużą pidżamę z Goofy'm i turbo przyklap na głowie zamiast hollywoodzkich fal. Wtedy, gdy marudzisz i kiedy w siebie wątpisz.
Mam nadzieję, że jest przy Tobie ktoś, kto pomaga Ci odkryć Twoją wyjątkowość we wszystkim, co robisz. Nie dlatego, że sama nie jesteś w stanie tego zrobić. Pewnie, że jesteś. Ale to coś pięknego móc przejrzeć się czyichś oczach i wreszcie zobaczyć siebie kompletną. Ze wszystkimi słabościami, dziwnymi nawykami i żółtkiem/kupą (właściwe podkreśl) na głowie zamiast boskiego sombre.
Na pewno przynajmniej raz w życiu słyszałaś tekst, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi kobieta. Nie do końca się z tym zgadzam. Tak samo jak z tym, że za każdym sukcesem kobiety stoi mężczyzna. Ale nie da się ukryć, że wsparcie ukochanej osoby daje ogromną siłę i odwagę. Bo cokolwiek postanowisz i czegokolwiek się nie złapiesz, jest ktoś, kto zawsze za Tobą stanie i nie pozwoli upaść. Uciszy każdy lęk i każdą niepewność. I wcale nie chodzi o to, że wtedy jest łatwiej. Wtedy jest po prostu dużo przyjemniej. I cieplej - na sercu.
Ale nie zrozum mnie źle. Nie uzależniaj swojego szczęścia od drugiej osoby. Ludzie mają to do siebie, że odchodzą. I bardzo często zabierają więcej niż dali na początku. Ale Ty bądź ponad tym i cały czas miej w sobie dziecięcą naiwność i radość. Bądź tą kobietą, którą zawsze chciałaś być. Tą, która wchodzi do miejsca pełnego ludzi i rozpromienia wszystko wokół. Tą, która siłę znajduję nawet w swoich słabościach. Tą, która nie boi się nie tylko marzyć, ale również tych marzeń spełniać.
A już na koniec życzę Ci żeby niezłomność była Twoim wyborem, a nie koniecznością. I żebyś w każdej sytuacji dawała z siebie, co najlepsze. Naprawdę wierzę, że kiedyś to wszystko do Ciebie wróci.
PS. Jesteś piękną i mądrą kobietą. Pamiętaj.
PS1. Dzisiaj widzę Cię skąpaną w kwiatach. Ja już mam swój bukiet. Dostałam go od kogoś, komu naprawdę na mnie zależy. Dostałam go od siebie samej :).
Twoja N.
13 komentarze
Ostatnie zdanie... <3 Kochana, teraz ja mam łzy w oczach po tym tekście!
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała!
No to jesteśmy kwita! :*
Usuńjej, jakie piękne zdjęcia i jaki piękny tekst! ♥
OdpowiedzUsuńDzięki Palemko! :*
UsuńOjejku, jaki piękny tekst! Jesteś najlepsza! <3 aż się ciepło na sercu robi jak to czytam, normalnie cud miód, aż brakuje mi słów!
OdpowiedzUsuńP.S. Świetne zdjęcia, pięknie wyglądasz <3
Lisie, ciepło to się robi po każdym Twoim komentarzu! :) Jesteś kochana! :*
UsuńA ja Ci życzę tylko jednego, żebyś zawsze była uśmiechnięta, spełniona, szczęśliwa i zadowolona z tego gdzie i jaka jesteś jak na tych zdjęciach. Bo nic Ci nie dodaje takiego uroku jak piękny uśmiech <3
OdpowiedzUsuńCholernie trafione życzenia, Mili! Bardzo Ci dziękuję :*.
UsuńAle piękne zdjęcia, piękny teksty i piękna Nikola :D :*
OdpowiedzUsuńI piękna Zaczarowana, na której komentarz zawsze czekam z niecierpliwością :*.
UsuńHej piękna :) I ja dostałam bukiet, od samej siebie :) Niestety nie ma i nigdy nie było przy moim boku osoby na której mogłabym polegać, która byłaby dla mnie mi wsparciem w trudnych chwilach. Oj źle trafiam.
OdpowiedzUsuńZasługujesz na wszystko, co najlepsze i naprawdę wierzę, że w końcu to dostaniesz :*.
Usuńpiękne zdjęcia i jeszcze fajniejszy tekst
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)