Aktualna pielęgnacja włosów - lipiec & sierpień
Zarówno w lipcu jak i sierpniu stosowałam ten sam arsenał do pielęgnacji włosów, a w związku z tym, że w tym i kolejnych miesiącach szykują się zmiany, postanowiłam uwiecznić moją dotychczasową pielęgnację.
Mycie
Kolejnym często eksploatowanym przeze mnie szamponem była zachwalana Equillibra o 20% zawartości aloesu. Recenzja już niebawem ;).
Odżywianie/olejowanie
Odżywianie włosów powierzyłam mojej ukochanej odżywce Awokado & masło shea Garnier, aloesowemu balsamowi Mrs Potter's oraz kuracji 12 ziół BingoSpa, którą jestem zachwycona!:)
W ciągu ostatnich 2 miesięcy bardzo zaniedbałam kwestię olejowania włosów, więc niestety nie mam się nad czym rozwodzić.
Czesanie
Jak zwykle rozczesywanie moich kłaczków należało do mojego kochanego dziczka (recenzja: klik), który już niedługo podzieli się swoimi obowiązkami z inną szczotką (męczy się biedaczek z moimi kołtunami) ;).
Wcieranie
Płonę ze wstydu, ponieważ sprawa ma się tak samo jak z olejowaniem ;).
Zabezpieczanie
Regularnie zabezpieczałam końcówki silikonowym serum wzmacniające A+E L'Biotica
Zabezpieczanie
Regularnie zabezpieczałam końcówki silikonowym serum wzmacniające A+E L'Biotica
Suplementacja
Skrzyp Szwedzki, po którego stosowaniu nie zauważyłam nawet najmniejszych efektów. Link do mojej ostatecznej recenzji: klik
Problemy, z jakimi moje włosy borykały się w lipcu & sierpniu:
- podrażniony skalp
- przesuszenie
- brak objętości, czyli tzw.,,przyklap''
- odwieczne kołtuny
Ściskam :),
wulkan_energii
29 komentarze
Co do szamponu to ja używam jajecznego tyle że z Joanny :)
OdpowiedzUsuń'Jajeczka' robią furorę :).
Usuńa wiesz zastanawiałam się nad tą kuracją 12 ziół z BingoSpa:) skoro jestem zadowolona to, może i u mnie się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńTo mój hicior ostatniego miesiąca :). Niebawem pojawi się jego recenzja, więc będziesz mogła się mu bliżej przyjrzeć ;).
UsuńNa ten szampon jajeczny muszę się skusić:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas podziel się swoją opinią na jego temat!:) Pozdrawiam :).
Usuńmiałam próbkę tego serum i bardzo mi się spodobało, mam zamiar kupić pełnowymiarowe opakowanie.:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego męski zapach ;p. To serum jest bardzo często w promocyjnej cenie w Super-Pharm :).
Usuńja tez ostatnio szczególnie dbam o włosy... ale niestety na efekty trzeba zaczekać :)
OdpowiedzUsuńMoja walka trwa ponad 2 lata i zastanawiam się, czy aby na pewno poszłam w dobrym kierunku. Na efekty trzeba zaczekać, ale najpierw trzeba odkryć produkty i sposoby pielęgnacji, które najbardziej nam służą, a to zajmuje baaardzo dużo czasu (przynajmniej w moim przypadku ;p).
Usuńmoje włosy też ciągle borykają się z problemem przyklapnięcia :( nie mam już pomysłów jak im pomóc.. uwielbiam to serum biovaxowe <3
OdpowiedzUsuńTeż szalejesz na punkcie jego zapachu?:-)
UsuńWszyscy tak polecają i chwalą szampon aloesowy, a ja jeszcze nie miałam z nim styczności. Wykończę zapasy i musze spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa się w końcu skusiłam, a już niebawem zdam relację z mojej znajomości z nim ;).
UsuńO szamponie jajecznym słyszałam wiele dobrych opinii jednak nie miałam go okazji wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkozafreeee.blogspot.com/
Szkoda, że z każdym dniem szanse na przetestowanie starej wersji tego szamponu maleją :<.
Usuńnie mialam niestety...
OdpowiedzUsuńta kuracja od BingoSpa kusi mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńBez 2 zdań,jest warta swojej ceny!:)
UsuńKuracja z 12 ziołami BS to też mój hit, dobrze że mam do niej bezpośredni dostęp :P
OdpowiedzUsuńJa też zaniedbałam olejowanie ;(
To co,wrzesień pod hasłem olejowania?:)
UsuńJa też mam odwieczne kołtuny, nic nie pomaga. Każda kolejna fryzjerka jest przerażona i mówi, że niestety taki ty włosów, najgorszy jaki widziały :D
OdpowiedzUsuń''Urok'' wysokoporowatych włosów ;p
UsuńCiekawi mnie ten szampon z Aloesem ;)
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie słyszałam złego słowa na jego temat ;).
UsuńTen szampon aloesowy brzmi ciekawie ! ;)
OdpowiedzUsuńZapewne zachwyci włosy lubiące aloes - 20% to naprawdę sporo :-).
Usuńzaciekawiła mnie ta kuracja 12 ziół ;)
OdpowiedzUsuńpodobnie jak Ty uzywałam szamponu z sls'em codziennie i skóra zaczęła się strasznie łuszczyć..
Obserwuję i zapraszam w wolnej chwili do siebie ;)
Ciągle gdzię przewija się wątek albo aloesowego Equilibra, albo szamonu jajecznego... Chyba w końcu spróbuję, kiedy wykończę moją ukochaną pomarańczową Isanę <3 Swoją drogą: używałaś kiedyś tego szamponu? Jak myślisz, nadaje się do częstego mycia?
OdpowiedzUsuńZapraszam także na mojego bloga allthesnuff.blogspot.com
Dziękuję za każdy komentarz!:-)