Let the rain pour down on me

Autorka: 09:30 , ,


Lubicie, kiedy pada deszcz? Ja bardzo, o ile towarzyszą mu:
a) dzień wolny/ świadomość rysującego się  na horyzoncie wolnego dnia
b) wysoka temperatura

Nie należę do grona osób, które wraz z pierwszą kroplą deszczu pretendują do bycia kostką cukru ;) ( a tak swoją drogą, każda okazja do  sprawienia sobie komplementu jest dobra - I'm sweet like sugar ♥). Nie straszne mi przemoknięte ubrania  ( o ile nie skrywają w sobie mojej cegły, pochlebnie zwanej smartphonem, czy słuchawek) ani rozmazany makijaż. W zasadzie to ostatnie, wbrew pozorom, jest megazaletą deszczu. Niektórzy ukochani mają okazję ujrzeć po raz pierwszy czyste jak łza oblicza swoich wybranek. Wybranki, z kolei, mają szansę na mniej lub bardziej dokładny (wszystko zależy od stopnia intensywności deszczu) demakijaż, o którym wciąż zdarza im się zapominać, sick!  

Poza wspomnianymi zaletami, jest kolejna - najważniejsza. Deszcz działa na mnie oczyszczająco ( nie, nie piję znowu do makijażu ;)). Wymywa ze mnie negatywne, zatruwające moją głowę myśli. Sprawia, że czuję się lżej - choć waga mówi co innego, ściemniara jedna! To dlatego nie uciekam od deszczu. No bo jaki jest sen uciekania przed czymś, co ma na nas dobry wpływ.

Myślę, że każdy z Was zna stwierdzenie zaczynające się od słów: ,,Niebo płacze, bo (...).'' W miejsce trzech kropek ląduje jakiś mniej lub bardziej sensowny argument. Moje zdanie brzmi:

Niebo płacze, bo dotychczas miałaś ,,słomiany zapał''. Chcesz mieć słońce? Zapracuj na nie! :)

Jak widać, motywacją może być wszystko. Nawet deszcz.
Życzę Wam dużo słońca i okazyjnego deszczu, który pomoże oczyścić myśli!

Ściskam :),
N.

ZOBACZ TAKŻE

7 komentarze

  1. Napisałam się i napisałam a strona zniknęła :D Streszczę więc tylko, że ja też lubię deszcz, oczywiście nie jak leje tygodniami i nie może przestać, ale tak kilka dni jak najbardziej :) Wszystko się zaczyna po nim zielenić.. :) A u mnie nie tylko deszcz, ale i śnieg, patrzę przez okno na góry i szczyty całe ośnieżone :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie! Przepraszam :). Chciałam edytować post, bo inna czcionka się wkradła i przez przypadek go usunęłam :<. No dokładnie, co za dużo, to niezdrowo :D. Zazdroszczę widoków! :) Prawdziwa z Ciebie górolka? :D

      Usuń
    2. haha niestety, tylko mniejsze Góry Sowie :)) Ale i tak fajnie, chociaż chciałabym pojechać na wyższe górki :D

      Usuń
  2. Jeżeli niebo płacze nad moimi zbędnymi centymetrami, to to będzie deszczowy rok haha xD
    Nie znoszę deszczu, ja lubię tylko słoneczko :P :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D nie ma nic za darmo, nawet na słońce trzeba zapracować, Leniuszku! :D

      Usuń
  3. czyli w tym roku słońca nie będzie : c

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!:-)