Foodie: February
Co jakiś czas zwłaszcza na instagramowych kontach poczytnych blogerów pojawia się rzesza ekspertów ds. odżywiania. Jak ich rozpoznać? Po komentarzach, rzecz jasna. Począwszy od ironicznego: Wow, stać cię na ostrygi!, przez: Jak można nie wiedzieć, że ogórka nie łączy się z pomidorem?!, a skończywszy na: Coca-cola?! A niby jesteś taka fit ;-). Moda na zdrowy tryb życia nie tylko zmotywowała tysiące tyłeczków do dania sobie wycisku i świadomego odżywiania, ale również wykreowała tych wszystkich pseudoekspertów. Ekspertów, którzy wytkną Ci nawet najmniejszą fałdkę na brzuchu, skrytykują za batonika zjedzonego do porannej kawy i wyśmieją Twój najnowszy strój z kolekcji Adidasa tylko dlatego, że dostałaś go w ramach współpracy. Wiele osób wciąż nie rozumie, że w tego typu fotorelacjach nie zawsze chodzi o chwalenie się swoim highlifem, ale o zmotywowanie siebie i innych. I właśnie tak jest w moim przypadku. Uwielbiam dzielić Cię z Wami zarówno nowo odkrytymi jak i sprawdzonymi przepisami, swoimi postępami w treningach, a nawet żywieniowymi grzeszkami. A to wszystko po to, żeby zachęcić Was do kulinarnych fiteksperymentów i aktywności fizycznej, a siebie kontrolować zarówno w kwestii jakości posiłków jak i częstotliwości treningów, a tym samym napędzać do działania. Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z przeglądem tego, co w ostatnim czasie lądowało na moim talerzu:
placki owsiane z niskosłodzonym dżemem truskawkowym
pulpety drobiowe z kaszą pęczak
pierś z kurczaka w sosie sweet chili z makaronem gryczanym
placek a'la omlet z masłem orzechowym
chleb razowy z domową pastą jajeczną
kasza manna z domową konfiturą z jabłek z dodatkiem cynamonu i mięty
domowy kefir truskawkowy z dodatkiem orzechów i bakalii
Narobiłam na coś ochoty?:-)
Ściskam :),
N.
12 komentarze
Dopiero teraz poczułam jaka jestem głodna :) Wszystko wygląda mega smacznie :p
OdpowiedzUsuń7:30 - idealna pora na śniadanko (;. Bardzo mi miło :D.
UsuńZjadlabym wszystko <3 ale z drugiej strony pododawalabym wiecej warzyw i owoców : palę takie placki musze zaczac robi jak ty tu pokazalas !
OdpowiedzUsuńChętnie się podzielę! :D Rzeczywiście, jak na mnie te posiłki nie wyglądają jakoś ekstremalnie owocowo-warzywnie, zwłaszcza plackowe śniadania ;-). Na co dzień jem duuuże ilości owoców i warzyw z tym, że spora część posiłków nie doczekuje się fotorelacji ;p. Dlatego postanawiam poprawę i od dzisiaj uwieczniam na zdjęciach wszystkie posiłki :D.
Usuńkonfitura z jabłek z dodatkiem cynamonu i mięty *,* Pierwsze słyszę o takiej ale chcę spróbować :D I płatki owsiane - daj, daj daj :D
OdpowiedzUsuńNo taka moja wariacja na temat jabłek :D. Stwierdzam, że eksperyment udany (;. Daję, daję, daję! :D
Usuńzgłodnialam
OdpowiedzUsuńPrawidłowa reakcja! :-)
UsuńA ja rzadko przedstawiam swoje kulinarne eksperymenta, czy po prostu to co znajduje się na moim talerzu. Chyba, że robię coś innego i wyjątkowego. Ale też często zapominam, a jak robię np obiad weekendowy (czyli porcje dla męża) to wszystko znika w takim tempie, że po prostu nie ma czego fotografować.
OdpowiedzUsuńPowinnaś się wycwanić i focić przed podaniem :D.
UsuńKurczakiem w sosie chilli bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńNo ja myślę, że nie! :D
UsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)