#Summer foodbook

Autorka: 19:30 ,

Kobiety to niebywale kochliwe istoty. Wystarczy nam dziewięćdziesiąt minut kinowego seansu, by pokochać Małaszyńskiego, jeden zawadiacki uśmiech przystojnego przechodnia, by wyhodować całe stado motylków w brzuchu i mały kęs tarty z truskawkami, by przeżyć falę tantrycznych orgazmów - lepszych od tych fundowanych przez harlequinowych kochanków ;). A skoro jak zwykle zeszło na temat jedzenia, zapraszam Was na mojego letniego foodbooka:


Halo, halo! Czy jest na sali osoba, która wyobraża sobie lato bez truskawek? Nie wierzę! :D W moim uszatym słoiku klasyka: truskawki+jogurt naturalny+odrobina cukru trzcinowego, yummy.


Odcinek 2: Ostatnia wieczerza w blenderze. Truskawki w roli głównej (:


Razowy omlet z jogurtem naturalnym, bananem i brzoskwinią ♥


Rybka lubi pływać? No nie tym razem ;). Szef kuchni poleca dorsza z piekarnika (:


Przeprosiłam się z owsianką. W ramach pojednania zapoznałam ją z truskawkowym musem :).


Eksperymenty, eksperymenty, eksperymenty - słowo klucz tego kulinarnego miesiąca. Na talerzu warzywny paprykarz domowej roboty. Smakuje naprawdę wyjątkowo - podobnie do pierzynki z ryby po grecku. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, chętnie podzielę się przepisem (:


Mówi się, ze kanapki to niezbędnik nudnego śniadania. Nic dziwnego, jeśli w ramach urozmaicenia kładziemy szynkę na ser zamiast sera na szynkę :D. Zaprawdę powiadam Wam: otwórzcie swoje głowy na warzywa, nasiona i orzechy, a Wasze kanapki nigdy nie będą nudne :).


Razowy placek z bitą śmietaną i truskawkami. Więcej grzechów już nie pamiętam :).


Tego lata pokochałam bób! Tutaj w towarzystwie fasolki szparagowej i kalafiora. Spokojnie, obyło się bez Espumisanu hahah :D


Otrzyjcie łzy, bo choć ciężko już o truskawki, w zasięgu naszych rąk pojawiły się leśne jagody ♥♥♥. 


Czy są tu jagodowi maniacy?  Buziaki!

ZOBACZ TAKŻE

21 komentarze

  1. ostatnią pozycję poproszę, szefie :DD <33 Wygląda przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze to za truskawkami nie przepadam, może dlatego, że od małego mam ich przesyt na działce.. Ale taki makaron z jagodami to oo tak zjadłabym ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę o dokładny adres i za rok jadę na Twoją truskawkową działeczkę z przyczepą :D - już ja sobie z nimi poradzę (:

      Usuń
  3. Wszystko pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaa, te słoiki są genialne, sama kupiłam swój za 15 zł w Duce i codziennie piję w nim mrożoną kawkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, jeśli masz w okolicy Tigera, to na przyszłość nie przepłacaj - te słoiki kosztują tam 6zł/szt. :D. To prawda, przyjemnie się z nich pije (:

      Usuń
  5. Ja ostatnio namiętnie pochłaniam owsianki, a teraz muszę zacząć robić sobie omlety, a przepis na domowy paprykarz po proszę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się robi, Mistrzu (:

      Składniki warzywnego paprykarzu:
      • pęczek włoszczyzny
      • mały koncentrat pomidorowy
      • 1 szklanka kaszy jaglanej (alternatywa dla ryżu ;)
      • 2 cebule
      • 3-4 pomidorowy
      • sól, pieprz wg uznania
      • 2 łyżki słodkiej papryki
      • 1 łyżeczka ostrej papryki

      Przygotowanie:
      1. Obieramy włoszczyznę, gotujemy do miękkości i wszystko poza natką ścieramy na tarce na wiórki.

      2. Obieramy cebulę, kroimy w kostkę i lekko osoloną podsmażamy na oleju na złoty kolor. Dodajemy uprzednio sparzone i pokrojone w kostkę pomidory i dusimy razem z cebulą +/- 10 minut.

      3. Płuczemy kaszę jaglaną żeby pozbawić ją goryczki, po czym gotujemy do miękkości w wywarze z włoszczyzny. Czekamy aż się wystudzi :-).

      4. Mieszamy kaszę ze startą włoszczyzną, cebulą z pomidorami, koncentratem pomidorowym oraz przyprawami.

      Gotowe! (:

      PS. Ja lubię, gdy jest schłodzony w lodówce :). Można go w niej trzymać spokojnie przez 2-3 dni ;).

      Usuń
  6. mniamm, same pyszności . kocham lato za owoce i warzywa, które świeże smakują najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że letnie pomidory mają cudowny smak - w przeciwieństwie do tych pozasezonowych "oszukamantów" ;p.

      Usuń
  7. wszystko wygląda bardzo smakowicie, jest zdrowo, jest fit ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. super post, fajnie się przegląda i czyta
    będę wpadać częściej :)
    zapraszam do nas http://styledivision1.blogspot.com/ i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystko wygląda tak apetycznie, że aż się czlowiek głodny robi;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niech Człowiek wpada do mnie, z przyejmnością nakarmię! :D

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. W ramach podziękowań zapraszam na wspólną michę! (:

      Usuń
  11. Wszystko pyszne!!!! Zrób mi coś dobrego na weekend :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że tym razem zapiexy nie były na propsie :p.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz!:-)