Uwielbiam ten stan.
Uwielbiam ten stan. Mija okres-morderca, a wraz z nic moje niezdrowe, żarłoczne myśli. Wraca kontrola i zdrowy rozsądek. Zamiast wyskubywać okruszki z rzuconej w kąt paczki po chipsach sięgam po kaszę jaglaną gotowaną na wodzie. Żeby nie czuła się nudziarą dodaję do niej nieprzyzwoicie słodkiego banana.A uzyskaną słodycz równoważę garścią lekko kwaśnych leśnych jagód. Polewam jogurtem naturalnym i posypuję obficie cynamonem. Mmm. To lubię. Pochłaniam porządną porcję. Big girls eat big meals! ♥ A co sobie będę żałować!
Posiłek skomponowany intuicyjnie, ale gdy rozłożymy go na czynniki pierwsze, dochodzimy do wniosku, że wszystko ma ręce i nogi. Zawarte w kaszy jaglanej jagły wspomagają pamięć i koncentrację. Banany są cudownym źródłem energii. Cynamon wspomaga trawienie i jest naturalnym antyoksydantem. Jedząc leśne jagody, troszczymy się o wzrok oraz chronimy się przed chorobami nowotworowymi czy Alzheimerem. Z Mamą już grzecznie zjadłyśmy swoje porcje zdrowia&szczęścia i tym samym zasłużyłyśmy na regenerujący sen :-).
Dobranoc!
Ściskam :),
N.
12 komentarze
Zjadłabym ale bez cynamonu, bo nie przepadam za nim :D
OdpowiedzUsuńOk, to ja wyjem cynamon, reszta dla Was :p.
UsuńA ja uwielbiam cynamon także pochłonęłabym wszystko :)
UsuńNo wreszcie trafił swój na swego! :)
Usuńwszystko byłoby ok tylko nie cynamon...oj nie lubię go ;P
OdpowiedzUsuńOj, Dziewczyny, no co Wy?;p Dla Was mogę załatwić wersję ohne Cinnamon :D.
UsuńNie znoszę kaszy jaglanej :P :P
OdpowiedzUsuńŻałuj i postanawiaj poprawę! ;p Jest cholernie wartościowa :-).
UsuńSama bym zjadla takie pysznosci !
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że mogłybyśmy razem dzielić kuchnię :-).
UsuńAż mi się jeść zachciało, lubię takie mikstury i ostatnio mam totalnego lenia jeśli chodzi o dietę, na której nawiasem mówiąc jestem całe życie xd
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :)
Wyglada smacznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz!:-)